Pod względem prezencji awersu jest to najprawdopodobniej najładniejszy egzemplarz stuzłotówki, jaki mieliśmy w ofercie.
Wyraźna karminowo-czerwona kolorystyka papieru i ciemny, dobrze odbity, znakomicie kontrastujący druk. Na awersie nie widać żadnych niedoskonałości.
Nic dziwnego, że banknot jest tak pięknej prezencji. Pochodzi on z kolekcji Czesława Miłczaka, który banknoty zbierał już w latach 70-tych. Przy ówczesnym, małym zainteresowaniem tym tematem mógł wybierać najładniejsze sztuki. Tak też uczynił z niniejszą stuzłotówką.
Jest to banknot o przepięknej prezencji i niegdyś głównie na to zawracano uwagę, nie przejmując się czymś tak naturalnym jak jego złożenia. Taka jest właśnie ta stuzłotówka.
Technicznie jest to stan 3++, złożona w pół, dwa inne złamania poziome i jedno zgięcie. Od strony rewersu widoczne grzbiety trzech z nich, ale bez starć powierzchni papieru. Papier zachował charakterystyczną dla tego nominału sztywność. Sucha pieczęć mocno i głęboko odbita. Równie dobrze eksponuje się od strony awersu co i rewersu, przy czym na awersie - stronie nacisku stempla - z pięknym połyskiem.
Jest to egzemplarz ilustrowany w najnowszym wydaniu katalogu Czesława Miłczaka z 2012 roku, na stronie 63 (katalog dołączony w komplecie do banknotu).
Do banknotu i katalogu dołączona tematyczna karta pocztowa z banknotem 50 zł Jan Paweł II, odręcznie wypisana na stronie odwrotnej przez Czesława Miłczaka z jego autografem i datą 19.04.2016. Treść zawiera dedykację dla ówczesnego nabywcy tego banknotu i nawiązanie do jego historii, cytuję: „... była w moim zbiorze od 1972...“.