Mała dwójka z Piłsudskim, mimo że wybita w dużym nakładzie to jednak, jak to zazwyczaj bywa w przypadku pierwszych roczników, w całości poszła w obieg, rozproszyła się w nim i zużyła.
Typ przez długie lata niedoceniany i traktowany pod względem pospolitości na równi z dwuzłotówkami Głowa Kobiety. Dopiero rozwój rynku numizmatycznego w ostatnich latach i dojście do niego dużej liczby nowych osób pokazał, że tej monety zdecydowanie brakuje dla zainteresowanych nią, a dostępne sztuki nie zaspokajają popytu. Dotyczy to zarówno egzemplarzy obiegowych, a już szczególnie menniczych.
Obecnie bardzo trudno jest znaleźć mennicze egzemplarze tej monety.
Nawet dla pięknych sztuk trudno jest otrzymać wysoki MS, gdyż w przypadku małych monet NGC jest bardzo restrykcyjne.
Egzemplarz z oceną MS63 jest już atrakcyjny dla tego typu.
Sztuka z wyraźnym, świeżym lustrem na awersie. Ładną patyną.
