Moneta bardzo ładnie zachowana, wybita stemplem, na którym widać liczne rysy, ale na monecie widoczne tylko jedno zarysowanie - na prawo od monogramu. Duża świeżość i charakterystyczna, dla monet bitych w czystym srebrze, patyna. Nota NGC, w tym przypadku, naszym zdaniem nie doszacowuje tej monety.
Najniższy nominał drugiego okresu bicia monet próbnych z 1771 r., których emisja, wykonana w czystym srebrze, miała zapobiec masowemu fałszowaniu monety polskiej w mennicach Prus. Jak pisał o tym Janusz Parchimowicz:
"Memorandum przygotowane przez Stolnika Wielkiego Koronnego Augusta
Moszyńskiego, proponowało rezygnację z miedzi, jako dodatku do stopu
monetarnego. Miało to wyeliminować w myśl zamysłu autorów możliwość
fałszowania monety polskiej. Król Stanisław August Poniatowski
postanowił sprawdzić, jak tak wybite monety miałyby wyglądać i
zachowywać się w obiegu, nakazał więc przygotowanie stempli. Zadanie to
zlecił Janowi Filipowi Holzhausserowi, medalierowi królewskiemu. Ten
wykonał projekty i zestawy stempli w kilku wariantach. Idea monet z
czystego srebra i ich projekty nie doczekały się realizacji..."
Próbny grosz z sentencją ET IN PARVIS PURUS ("i w drobnych częściach czysty").
Bardzo rzadka odmiana, z klasycznym monogramem literami "pisanymi", z koroną umiejscowioną tuż nad nim. Wyraźnie rzadsza, niż odmiana z literami "drukowanymi", którą Berezowski wyceniał 8-krotnie taniej (5 zł, oferowany egzemplarz 40 zł).
Polecamy.